Połączenie takiej tematyki z efektami specjalnymi zupełnie nie idzie w parze. Po co wogóle ten głupi, naiwny wątek z dobra dziewczyna, która staje sie dziwką bo nie ma pieniędzy? Innej pracy nie było? Autorka najwidoczniej potrzebowała gwiazd, żeby wogóle ktoś chciał zobaczyć ten tandetny film. Nie wspomnę o muzyce- zakończenie niczym w szczęśliwie kończącej sie komedii lub filmie sensacyjnym ( bohaterkom jakoś śmiać się nie chce). Konwencja teledysku jakoś ujdzie, ale lepiej nich dadzą ten scenariusz komuś bardziej kompetentnemu to może z tego powstać kawał dobrego kina.